29 listopada 2020, 06:40
Mój mąż sprawia, że czuję się najgorszą matką, żoną, kobietą na świecie. Tryskam szczęściem. Taka super rodzina na zdjęciach.
Chciałabym cofnąć czas o jakieś 10 lat. A może o 27.
Nikt by nie ucierpiał. Być może to moja wina, że jestem najgorsza.
Przepraszam Was moje kochane dzieci. ❤️
Przepraszam Was za życie w "idealnej rodzinie". Wybaczcie. Chcielabym zapewnić Wam lepsze życie. Jestem ograniczona, mam podcięte skrzydła. Nie wiem gdzie szukać pomocy. Najpierw muszę ją znaleźć w sobie. Kocham Was najmocniej.. Moje dwa kochane aniołki..
Przepraszam, że jestem słaba.